Wszystkie poprzednie międzynarodowe spotkania „Grupy Wyszehradzkiej” organizowane w ubiegłych latach w Ustroniu poświęcone były wybranemu zagadnieniu związanemu z wykonywaniem naszego zawodu. Tegoroczną edycję konferencji, zlokalizowaną tym razem w Katowicach, organizatorzy postanowili poświęcić edukacji architektonicznej oraz kolejnym etapom dochodzenia przez młodych architektów do samodzielności w zawodzie. Jej tytuł brzmiał więc „Młodzi w architekturze: od edukacji do prawa wykonywania zawodu”.
Celem konferencji Grupy V4 zawsze była zarówno wymiana doświadczeń, diagnoza stanu obecnego, identyfikacja problemów, jak i kierunkowe wskazanie przyszłych działań. Tegoroczna tematyka miała jednak znacznie szerszy wymiar. Odwołując się do klasycznego cytatu – podjęta problematyka dotyczyła nie tylko bieżącej sytuacji, lecz postawiła i stawia zasadnicze pytania o przyszłość naszego zawodu, o przyszły kształt przestrzeni naszych krajów i, co oczywiste, o przyszłość naszej Izby w ramach kolejnych zmian pokoleniowych.
Temat i zakres merytoryczny konferencji znalazły uznanie wyrażone udzieleniem oficjalnych patronatów honorowych oraz uczestnictwem zaproszonych reprezentantów patronujących urzędów, a także przedstawicieli samorządów zawodowych zawodów zaufania publicznego, organizacji architektów i urbanistów oraz reprezentantów izb architektów z Czech, Słowacji i Węgier (patrz: ramka na stronie 071 – przyp. red.).
W referacie wprowadzającym do konferencji arch. Borysław Czarakcziew – członek i pełnomocnik ds. zagranicznych Krajowej Rady IARP, przedstawił sytuację architekta i jego przymioty w ujęciu historycznym poprzez przytoczenie dawnych reguł dostępu do zawodu rzemieślnika, który stawał się członkiem cechu i osobą liczącą się w społeczeństwie. Zestawienie ówczesnych warunków edukacji, praktyki, kwalifikacji i egzaminu na rzemieślnika z zasadami, wymaganiami, cechami i umiejętnościami, jakie powinien reprezentować obecnie architekt jako zawód zaufania publicznego, pokazało niezwykłą, daleko idącą zbieżność. Nadal pozostaje pożądana także relacja mistrz – uczeń jako najwłaściwsza metoda odbywania praktyki zawodowej (patrz strona obok).
Przygotowania do konferencji obejmowały szeroką analizę mającą na celu usystematyzowanie problematyki edukacji i startu zawodowego architektów. W efekcie zdecydowano o podzieleniu spotkania na 3 panele dyskusyjne:
- Panel I – Dotychczasowe doświadczenia w procesie nauczania w systemie dwustopniowym na wyższych uczelniach architektonicznych,
- Panel II – Praktyki zawodowe młodych architektów po ukończeniu architektonicznych studiów wyższych,
- Panel III – Procedury weryfikacji praktyk zawodowych, egzaminy, nadanie uprawnień i przyjęcie do Izby Architektów.
Do każdego z paneli zaproszono grono osób reprezentatywne dla podjęcia dyskusji w kluczowych zagadnieniach związanych z tematem wiodącym sesji.
Panel I: Edukacja
W panelu „edukacyjnym” prowadzonym przez dra inż. arch. Andrzeja Grzybowskiego, rektora Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach, podjęta została problematyka kształcenia na wyższych uczelniach architektonicznych. Prelegenci oraz paneliści zarówno w przygotowanych wystąpieniach, jak i w dyskusji przedstawiali własne opinie i doświadczenia w tym zakresie, sformułowane w ramach następujących pytań:
- System boloński czy jednolite studia magisterskie?
- Studia akademickie czy zawodowe?
- Ile teorii, ile praktyki, a ile twórczości na studiach architektonicznych?
- Studia: teoria bez praktyki czy teoria z praktyką?
- Praktyka zawodowa w ramach studiów czy już po ich ukończeniu?
W czasie panelu dowiedzieliśmy się, że pomimo zapisów dyrektywy unijnej, w poszczególnych krajach Grupy Wyszehradzkiej stosowane są różne systemy nauczania: zarówno system studiów dwustopniowych – w Polsce, Słowacji, Czechach i na Węgrzech, ale także studia jednostopniowe – równolegle na Węgrzech. Co ciekawe, jednolite studia magisterskie na węgierskich uniwersytetach wciąż cieszą się większym uznaniem i prestiżem, a ich ukończenie predysponuje do lepszego dostępu do pracy i pozycji w zawodzie architekta.
(...)
To nie jest pełna treść artykułu. Jak przeczytać całość? Patrz poniżej.
|
|